W dzisiejszą niedzielę (27 listopada) w Kościele rozpoczęliśmy kolejny w naszym życiu Adwent. To czas bogaty w symbolikę, czterotygodniowy okres przygotowania do Bożego Narodzenia oraz wzmożonego oczekiwania na koniec czasów i ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa.
Adwent jest wyjątkowym czasem dla chrześcijan. Słowo „adwent” pochodzi z języka łacińskiego „adventus”, które oznacza przyjście. Dla nas, chrześcijan, to radosny czas przygotowania na przyjście Pana. Oczekiwanie na przyjście Chrystusa rodzi radość. Dlatego też Adwent nie jest czasem pokuty, ale – czasem pobożnego i radosnego oczekiwania. Opuszczenie hymnu Gloria w czasie Mszy św. nie jest wyrazem pokuty (jak w Wielkim Poście), lecz znakiem czekania na nowe zabrzmienie hymnu anielskiego śpiewanego w noc narodzenia Jezusa Chrystusa.
Teologicznie czas ten wyraża oczekiwanie Kościoła na podwójne przyjście Chrystusa. W pierwszym okresie akcent położony jest na Paruzję, czyli ostateczne przyjście Chrystusa na końcu świata. Ostatnie dni natomiast bezpośrednio przygotowują do świąt narodzenia Chrystusa.
Najbardziej charakterystycznym zwyczajem adwentowym, zwłaszcza w naszym kraju, są Roraty. Jest to Msza św. sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, zwykle wcześnie rano (u nas: w poniedziałek, środę i piątek o godz. 17.30; we wtorki i czwartki o godz. 6.15 rano, a w soboty o godz. 8.00).
W naszym kościele na roratnich Mszach na początku w procesji do ołtarza z lampionami w ręku idą dzieci. Mszę św. rozpoczyna się przy wyłączonych światłach, mrok świątyni rozpraszają jedynie świece i lampiony. Dopiero na śpiew „Chwała na wysokości Bogu” zapala się wszystkie światła w kościele.
Z Roratami związany jest zwyczaj zapalania specjalnej świecy nazywanej roratką. Symbolizuje ona Maryję, która jako jutrzenka zapowiada przyjście pełnego światła – Chrystusa. Innym zwyczajem jest zawieszanie w kościele wieńca z czterema świecami oznaczającymi cztery niedziele Adwentu. Z upływem kolejnych tygodni podczas Rorat zapala się odpowiednią liczbę świec. Świece i lampiony tak często używane w liturgii adwentowej wyrażają czuwanie.
Sama nazwa „roraty” pochodzi od pierwszego słowa łacińskiej pieśni na wejście śpiewanej w okresie Adwentu – „Rorate coeli” (Niebiosa, spuśćcie rosę).